30 lipca 2016

Sześć

6 lat.
Zmieniło się wszystko i nic.

2 komentarze:

  1. Uwielbiam Twój styl pisania... i to co masz w głowie . Inspirujesz i hipnotyzujesz wpisami. Pozdrawiam Pat88

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja po 6latach wszystko spieprzylem...
    Mosty nigdy nie palą się same...
    A szkoda...

    Pzdr

    OdpowiedzUsuń