26 listopada 2012

Śmiesznie

To niesamowite, że kiedy wyrosłam z bycia szczerą do bólu, wredną, rozkapryszoną i kłótliwą małolatą, kiedy przestałam bawić się w głupie gierki, problemy z niczego, złoszczenie się i tupanie nogami i wreszcie poukładałam sobie wszystko w głowie, stałam się spokojna, zdystansowana i odpowiedzialna, nagle dowiaduje się, że jestem nudną i niezdecydowaną osobą bez swojego zdania. Śmiesznie. Cóż. W takim razie uwielbiam być nudna, jeśli ma mi to dać chociaż na chwilę poczucie bezpieczeństwa i spokoju.

Imagine Dragons - Radioactive

22 listopada 2012

Sen

Są różne sposoby na odreagowywanie swoich problemów. Niektórzy krzyczą albo zamykają się w sobie, niektórzy jedzą słodycze albo w ogóle przestają, niektórzy płaczą albo nieustannie gadają, a niektórzy nie śpią po nocach.

Foxes - Home

21 listopada 2012

20 listopada 2012

Nadmiar

Kolejny dzień mija mi nie wiem nawet kiedy, a ja jestem ciągle zmęczona, zła i niezadowolona. Boli mnie głowa, boli mnie brzuch, boli mnie wszystko, nawet pies, którego nie mam. Mimo wszystko, mój optymizm gdzieś tam jest, ale chowam go i oszczędzam na przyszłe tysiąclecie, żeby nie posikać się z nadmiaru szczęścia.

Soko - I'll kill her

19 listopada 2012

Wywiad

Zbieranie wywiadu lekarskiego

Miejsce: szpital
Bohaterowie: G. i Pan P.
Czas: dzisiaj rano

G.: ... pije Pan alkohol?
Pan P.: Okazjonalnie...
G.: Raz w miesiącu?
Pan P.: Niee, no jak każdy... raz w tygodniu.

Dla mnie, dobra okazja to taka raz na kilka miesięcy, ale widać ile ludzi, tyle okazji. Uświadomiło mi to właśnie, że to co dla mnie wygląda jak wygląda, dla kogoś innego może być zupełnie czymś odmiennym.

Asaf Avidan - One day/Reckoning Song

14 listopada 2012

Podróże

Kiedyś słyszałam taką bzdurę, że najpiękniejsze są podróże w głąb siebie. Ja chyba bym się bała, że nie wrócę. A jak na razie wystarczyłby mi parodniowy wypad gdziekolwiek, gdzie jest odrobinę więcej słońca niż tu.


13 listopada 2012

Kara

Nie ma to jak płacić trzecią karę w tym tygodniu. A mamy dopiero wtorek. Znając życie jutro porwą mnie kosmici, w czwartek okaże się, że mam udar bez słońca, a w piątek będę miała kaca od picia herbaty.

Ta cała dorosłość jest grubo przereklamowana.

Yuna - Mermaid