16 maja 2012

Dom

Słuchanie muzyki o tej porze jest dla mnie typowe. Dziś nie daje mi spokoju jedna piosenka, która zmusza mnie do myślenia o moim rodzinnym domu. Bez wątpienia tęsknie za tym co było, za rodzinnymi spotkaniami, śmiechem rodziców i ich obecnością, ale wiem, że żadne wypowiedziane czy napisane przeze mnie słowa nie przywrócą mi moich najbliższych. Dom stał się już pustym i cichym miejscem przepełnionym wspomnieniami najlepszymi w życiu, ale to bez znaczenia, bo miłość, którą stamtąd wyniosłam będę miała zawsze w sercu.

Maria Mena - Homeless

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz