O tak, uwielbiam, gdy na swoim suficie o trzeciej w nocy znajduję ogromnego pająka. Nie, drodzy sąsiedzi, nie uderzam szczotką w sufit dla zabawy, nie uprawiam ostrego seksu, nie walę głową w ścianę. Takie rzeczy robię w dzień. Teraz chcę tylko dokonać mordu. I w takich momentach mam w głowie jedno niecenzuralne słowo i poczucie, że brakuje mi właśnie mężczyzny. Ale nauczyłam się radzić sobie nawet z pająkami.
Był tak wielki, że aż miałam dreszcze. Pająk oczywiście.
Tak to jest niewiarygodne w dzisiejszych czasach. Ale z drugiej strony o mnie powinniśmy rozmawiać u mnie, a o Tobie tutaj. Boisz się pająków Pani Stomatolog? Można wiedzieć za kim tęsknisz?
OdpowiedzUsuńTo musisz mi podać adres swojego bloga, bo w profilu użytkownika niestety nie ma. Chyba, że to tajne zapiski ;) Odrobinę się boję jak skaczą, szczególnie na mnie. Permanentnie tęsknie za rodzicami, którzy zmarli 2 lata temu, pewnie brakuje mi też przyjaciół, z którymi nie widzę się przez wakacje. A Ty za kim tęsknisz?
Usuńskaczą na Ciebie? Ja pierniczę ! Wolałabym tego nie przeczytać...
OdpowiedzUsuńTutaj pewnie bywasz częściej - tak więc, mam pomysł, żeby wybrać się do Heide Parku. Rozpatrz to. Trasa już obmyślona?
Może jednak przyszły weekend?
UsuńDobry post:) przywodzi mi na myśl piosenkę The Cure - Lullaby, słuchałem ich od małolata, a jak już w dorosłym wcieleniu zobaczyłem teledysk, to cholera, ciarki mnie przeszły:/
OdpowiedzUsuńposylam piosenkę miłego oglądania i oby jak najmniej tych pająków:)
http://www.youtube.com/watch?v=tYtYe9K6zv4
Dzięki :) Znałam tą piosenkę od lat, ale dopiero teraz zobaczyłam teledysk. Idealnie pasuje do mojego spotkania z pająkiem :) Pozdrawiam!
Usuń